ŚwiatTo mogło zdarzyć się
tylko w Czechach
To mogło zdarzyć się tylko w Czechach
(PAP)
W pewnej piwiarni w dawnej robotniczej dzielnicy Żiszkov w Pradze pożegnanie starego roku zamieniło się w rywalizację, której skutki odczuli nie tylko uczestnicy, ale i widzowie.
02.01.2004 | aktual.: 02.01.2004 17:44
Było wszystko: był zakład, była wygrana, był zwycięzca i był pokonany. Byli pobici i będą ciche dni w pewnej praskiej rodzinie.