"To jest bezcenny świadek śledztwa ws. katastrofy"
Adwokaci rodziny Lecha Kaczyńskiego domagają się przesłuchania szefa wojskowych prokuratorów gen. Krzysztofa Parulskiego, by wyjaśnić, czy sekcja zwłok Lecha Kaczyńskiego była rzetelna - informuje "Rzeczpospolita". Zdaniem mec. Piotra Pszczółkowskiego, pełnomocnika prezesa PiS, gen. Parulski jest "bezcennym świadkiem dla śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej" - Zna przebieg wszystkich czynności dotyczących identyfikacji i sekcji zwłok prezydenta Lecha Kaczyńskiego - podkreśla Pszczółkowski.
23.09.2010 | aktual.: 23.09.2010 11:59
Pełnomocnicy Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS i brata zmarłego pod Smoleńskiem prezydenta, po raz drugi złożyli wniosek o przesłuchanie gen. Krzysztofa Parulskiego, szefa Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Pierwszy został odrzucony.
Mecenasi twierdzą, że to konieczne, by rozwiać wątpliwości, czy sekcja tragicznie zmarłego prezydenta wykonana w Rosji była rzetelna i czy badano właściwe zwłoki. Skąd te wątpliwości?
W sierpniu "Rzeczpospolita" ujawniła, że Jarosław Kaczyński 10 kwietnia w Smoleńsku zidentyfikował ciało brata. W sekcji wykonanej w nocy nie brał udziału. Był przy niej gen. Parulski.
Kiedy dwa miesiące później prezes PiS w Warszawie przeglądał akta śledztwa, na jednym ze zdjęć zobaczył, że na stole sekcyjnym widać fragmenty innego ciała (rozpoznał to po fragmentach ubrania). Stąd pytanie: czy lekarze badali właściwe ciało? - Istnieją wątpliwości, które należy rozstrzygnąć. Stąd konieczne jest przesłuchanie gen. Parulskiego - powiedział mec. Pszczółkowski. Mecenas Rafał Rogalski, drugi pełnomocnik Kaczyńskiego, zapowiada, że jeśli nie będzie zgody na przesłuchanie gen. Parulskiego, wystąpi o ekshumację ciała prezydenta.
Śledczy o sprawie różnic nie chcą rozmawiać. Twierdzą, że nie ma to znaczenia dla sprawy. – Nie mamy wątpliwości co do rzetelności sekcji, a przesłuchanie gen. Parulskiego nie ma znaczenia dla wyjaśnienia sprawy katastrofy – zaznacza rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa.