Świat"To cud, że przeżył!" Noworodek spędził 30 godzin na mrozie
"To cud, że przeżył!" Noworodek spędził 30 godzin na mrozie
- To cud, że Kayden przeżył - mówią lekarze. Dziecko zostało najpierw porwane przez przyrodnią siostrę jego matki, a potem porzucone na stacji benzynowej. Kayden, owinięty tylko w kocyk i foliową reklamówkę, spędził na mrozie ponad 30 godz., zanim znalazła go policja. - Z medycznego punktu widzenia to nieprawdopodobne, że dziecko, które jest na mrozie ponad 24 godziny, przyjeżdża do szpitala z normalną temperaturą ciała - mówi dr Jeffrey Segar. Kaydenowi, zdaniem lekarzy, prawdopodobnie pomogła przetrwać cienka warstwa tkanki tłuszczowej brunatnej, odpowiedzialnej za wytwarzanie ciepła. Mają ją tylko niemowlęta.
09.02.2014 | aktual.: 09.02.2014 19:13