To był najzimniejszy grudzień od 32 lat
Grudzień ubiegłego roku był najzimniejszy od 32 lat; wśród najzimniejszych grudni od 1900 roku zajmuje zaś piąte miejsce - poinformował klimatolog dr Eugeniusz Filipiuk.
Ostatnie zimy przyzwyczaiły nas do informacji o postępującym ociepleniu klimatu. Wielokrotnie notowano rekordowo wysokie miesięczne i roczne średnie temperatury powietrza. Ogólna tendencja wzrostowa temperatury nie wyklucza jednak występowania chłodnych miesięcy. Do takich niewątpliwie należał grudzień 2001 roku. Przypominał on warunkami pogodowymi lata 60., gdy po serii mroźnych i śnieżnych zim mówiono o ochłodzeniu klimatu, a nawet zadawano pytania, czy grozi nam kolejne zlodowacenie - powiedział dr Filipiuk z Zakładu Meteorologii i Klimatologii Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskie w Lublinie.
Na podstawie pomiarów wykonywanych w Obserwatorium Meteorologicznym lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej można stwierdzić, że grudzień 2001 roku był znacznie chłodniejszy od przeciętnego w ostatnim półwieczu. Średnia temperatura powietrza w Lublinie wyniosła minus 5,2 stopnia C i była o 4,4 stopnia niższa od średniej wieloletniej (1951-2000).
Po 1945 roku był tylko jeden chłodniejszy grudzień w 1969 roku (-8,0 stopni C). W całym XX wieku w Puławach tylko czterokrotnie występował grudzień chłodniejszy niż ostatni: w 1902 r (-6,4 stopnia), 1927 (-6,3 stopnia), w 1933 (-7,0 stopnia) i w 1969 (-8.2 stopnia).
Dr Filipiuk dodał, że w grudniu 2001 roku zanotowano w Lublinie rekordową liczbę 26 mroźnych dni, podczas gdy przeciętnie występuje 10 takich dni. Dotychczas najwięcej mroźnych dni było w grudniu 1969 i 1995 roku po 25, zaś w grudniu 1993 roku były tylko dwa dni mroźne. (an)