"To będzie ciężka kadencja, nie będzie merytoryczna"
- To będzie ciężka kadencja, bo będziemy mieli trudną opozycję. Po raz kolejny niestety nie będzie ona merytoryczna - powiedziała posłanka PO Małgorzata Kidawa-Błońska w wywiadzie dla "Polska The Times".
- W Platformie daleko jesteśmy od pychy - stwierdziła Kidawa-Błońska na opinie krytyków, którzy uznali, że po wyborach Donald Tusk poczuł się zbyt pewnie i nie słucha już kolegów z PO. - Jeśli dzisiaj ktoś mówi, że przewodniczący zwycięskiej partii czuje się za pewnie, to zwyczajnie mu zazdrości - mówiła. Dodała, że tego typu opinie wynikają z zazdrości wygranej w wyborach.
- Tusk słucha opinii różnych środowisk. To, że nie robi inaczej, niż ktoś by sobie tego życzył, to wcale nie znaczy, że go nie słucha, tylko że słucha również opinii innych - komentowała.
Kidawa-Błońska ma nadzieję, że koalicja PO z PSL wystarczy w zupełności na następne cztery lata. Większa koalicja jej zdaniem nie ma sensu, choć liczy na wsparcie innych klubów parlamentarnych przy ważnych ustawach i reformach. - Im więcej partii w koalicji, tym jest ona słabsza. Koalicja jest stabilna, gdy koalicjantów jest mało - tłumaczyła.