Tłusty czwartek 2022 sypnie paragonami grozy. Cukiernik: To nie kaprys ani chęć zysku
Podwyżki raczej nie ominą najsłodszego dnia w roku. Tłusty czwartek wypada 24 lutego. Nie znaleźliśmy cukierni, która nie podniosłaby cen w zamówieniach na ten dzień. Pączki od Magdy Gessler mogą nie być najdroższe w Polsce.
10.02.2022 11:31
- Ani to mój kaprys, ani chęć zysku, ale musieliśmy podnieść cenę podstawowego pączka o 50 groszy, co oznacza, że będzie on kosztował 4,50 zł. W ciągu roku zdrożały wszystkie składniki receptury, a także energia wykorzystywana do usmażenia pączka - wyjaśnia Grzegorz Antolak, szef warszawskiej cukierni Antolak.
Wylicza, że w porównaniu do ubiegłego roku mąka i masło zdrożały dwukrotnie, jajka już nie kosztują 30, ale 50 groszy za sztukę. Potrzebny do smażenia pączków olej, rok temu kosztował 3 zł za litr, a teraz 8 zł. Zdrożał także smalec do smażenia.
- Po wzroście rachunków za energię i gaz, które także dotknęły cukiernie, utrzymanie cen z zeszłego roku nie było możliwe - podkreśla cukiernik.
Tłusty czwartek 2022. Tanio nie będzie
Tłusty czwartek wypada 24 lutego, ale wiele cukierni już teraz zachęca do składania zamówień na ten dzień. Opublikowane dotąd cenniki znanych warszawskich cukierni zawierają już podwyżki. "Lukullus" oferuje tradycyjne pączki za 5,90 zł, czyli drożej o złotówkę. Podobna podwyżka cukierni "Stary Dom" - aktualnie 8 zł, w cukierni "A.Cieślikowski" pączek kosztuje 4,90 (drożej o 80 groszy).
Do bitwy o klienta w tłusty czwartek przygotowują się sieci handlowe. W ubiegłym roku pączki kosztowały około 2 zł, a zdarzało się, że pudełko z kilkoma pączkami kosztowało zaledwie 3 zł. Zazwyczaj ten najtańszy produkt to wyrób z tzw. ciasta głęboko mrożonego, niekiedy importowanego aż z Chin.
Przedstawiciele sieci handlowej Biedronka nie mieli pewności, czy uda się im utrzymać ceny z ubiegłego roku (1,99 zł za pączka). - Nadal jeszcze ustalamy ofertę na tłusty czwartek. Ceny ogłosimy bliżej 24 lutego - usłyszeliśmy w biurze prasowym sieci.
Pączki u Magdy Gessler droższe o kilka złotych
Podwyżki cen pączków wprowadziły lokale Magdy Gessler. Za pączka z restauracji "U Fukiera" kosztuje 12,38 zł (rok temu było to 8 zł). Jeden najdroższych pączków na rynku to produkt restauracji "Słodki Słony". W tym roku kosztuje 15 zł, a przed rokiem było to 11 zł. Restauratorka wręcz szczyci się wysoką ceną, zapewniając, że wynika ona z najlepszych i świeżych składników. U mnie pączek kosztuje 15 zł i jest po niego kolejka - podkreśliła Magda Gessler w rozmowie z Plejadą.
- Niektórzy cukiernicy chcą się pokazywać jako ci drodzy i najlepsi. Wbrew obiegowym opiniom pączki pani Gessler nie są najdroższe w Polsce - ocenił członek cechu warszawskich cukierników.
Przypomniał, że poprzednich latach najdroższe pączki oferowała w menu deserowym restauracja Belvedere w Warszawie. - Opracowano tam wariację pączka czekoladowego z kremem z szampana i pianą orzechową, a cena wynosiła prawie 30 zł. Nie wiem, co przygotowują w tym roku - dodał cukiernik.