Trwa ładowanie...

Tłumy wadowiczan na mszy

Tłumy wadowiczan uczestniczyły w mszy świętej, którą późnym wieczorem odprawił w bazylice Ofiarowania Najświętszej Marii Panny proboszcz parafii ksiądz prałat Jakub Gil. W mszy uczestniczyli między innymi księża wadowickich parafii i radni miasta.

Tłumy wadowiczan na mszyŹródło: PAP
d1kl3fo
d1kl3fo

"Bądźcie pozdrowieni mieszkańcy Wadowic i dalszych miejscowości za to, że pędzeni głosem miłości przyszliście do tej świątyni, by Bogu dziękować za ten wielki pontyfikat, za tego charyzmatycznego papieża, który wyszedł z ziemi wadowickiej" - powiedział na początku mszy świętej proboszcz parafii Ofiarowania Najświętszej Marii Panny. Duchowny podziękował także przedstawicielom mediów za przybliżanie Watykanu i Watykanowi Polski.

W kazaniu proboszcz parafii Świętych Piotra Apostoła ksiądz dziekan Tadeusz Kasperek podkreślił, że Matka Boża była pod krzyżem Chrystusa. "Ojciec Święty mówi nam, że właśnie tam duchowo zostaliśmy zrodzeni, że tam każdy z nas stał się dzieckiem Maryi i mamy prawo do niej mówić: Matko nasza. Przychodzimy zatem do Matki Najświętszej i mówimy: pocieszycielko, wspomożycielko, dodaj nam sił i uproś łaskę zrozumienia tych godzin, które szczególnie od czwartku przeżywamy" - powiedział.

d1kl3fo

Duchowny przypomniał, że 12 i 13 marca wadowiczanie pielgrzymowali do Rzymu i wpatrywali się w okno kliniki Gemelli, gdzie był Ojciec Święty. Przypomniał słowa wypowiedziane wówczas przez papieża po polsku: "Witam Wadowice!". "Czyżby to było ostatnie zdanie wypowiedziane po polsku publicznie?" - pytał. W tym momencie wielu wiernych ocierało łzy z oczu.

Ksiądz Kasperek powiedział, że Jan Paweł II wrócił wówczas do Watykanu, ale powracający z pielgrzymki wadowiczanie jechali pełni niepokoju zdając sobie sprawę, jaki jest stan jego zdrowia. "Myślę - dodał - że w tej godzinie eucharystii, kiedy od 27 lat zawsze kapłan wypowiada w modlitwie eucharystycznej imię papieża: módlmy się za papieża naszego Jana Pawła II - to szczególnie zabrzmi dziś w tej bazylice głęboko".

Na koniec mszy świętej wierni odśpiewali "Boże, coś Polskę".

Po mszy rozpoczęło się całonocne czuwanie.

d1kl3fo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kl3fo
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj