ŚwiatTłumy na wieczorze poetyckim Ryszarda Kapuścińskiego w Rzymie

Tłumy na wieczorze poetyckim Ryszarda Kapuścińskiego w Rzymie

Tłumy Rzymian przybyły na wieczór
poetycki Ryszarda Kapuścińskiego, który przedstawił swój wydany we
Włoszech tomik wierszy pt. "Notes".

04.03.2006 | aktual.: 04.03.2006 20:06

Spotkanie z wybitnym pisarzem i reportażystą, bardzo znanym i podziwianym we Włoszech, odbyło się w Instytucie Polskim w Wiecznym Mieście.

Ryszard Kapuściński przyznał, że bardzo dziwnie czuje się w roli poety. Najczęściej bowiem - wyznał - wygłaszam wykłady, których temat brzmi zazwyczaj: świat, w którym żyjemy.

Ogromne wrażenie na słuchaczach zrobił wiersz napisany przez Kapuścińskiego, wówczas jeszcze reportera wojennego, w czasie walk w Angoli w 1975 r. Poezja jest świadectwem istnienia społeczeństwa - powiedział pisarz.

Jeden z uczestników wieczoru zapytał, czy zgadza się z panującą we Włoszech opinią, że dziennikarze mają stłamszoną wolność. Tu nie ma rozróżnienia między wschodem a zachodem Europy, bo media wszędzie są w tej samej sytuacji. Jesteśmy niewolnikami nowej sytuacji w kulturze, rządzonej przez czas, chwilę i teraźniejszość - mówił Kapuściński, a sytuacje, w jakiej znajdują się media na świecie nazwał "tyranią szybkości i teraźniejszości". Ambitne gatunki dziennikarskie żyją poza mediami, istnieją tylko w książkach- podkreślił.

W czasie spotkania pisarz przeczytał dwa wiersze gospodarza wieczoru - Jarosława Mikołajewskiego, poety, tłumacza z języka włoskiego oraz dziennikarza, który w najbliższych dniach obejmie stanowisko dyrektora Instytutu Polskiego w Rzymie.

Wcześniej na rzymskim Kapitolu odbyła się ceremonia wręczenia Ryszardowi Kapuścińskiemu dziennikarskiej nagrody imienia Ilarii Alpi. Przyznawane od 1994 roku wyróżnienie otrzymał za całokształt twórczości.

Patronka nagrody Ilaria Alpi była reporterką wojenną telewizji publicznej RAI, która zginęła 12 lat temu w Somalii, dokąd pojechała relacjonować toczącą się tam krwawą wojnę domową.

Kapituła wyróżnienia podkreśliła, że twórczość Ryszarda Kapuścińskiego przyczynia się do wzrostu świadomości obywatelskiej na temat tego, co dzieje się w Afryce i na całym biednym Południu globu, które jest mu tak bliskie. Jest mistrzem poważnego dziennikarstwa, którego celem jest poszukiwanie prawdy i zbieranie świadectw ludzi najbardziej zapomnianych na świecie - mówiono w czasie uroczystości w Pałacu Senatorskim.

Odbierając nagrodę Kapuściński podkreślił, że dziennikarstwo jest nie tylko zawodem, ale także misją, której celem jest dotarcie do prawdy. Ale ta prawda - dodał - jest bardzo kapryśną i paradoksalną boginią i broni dostępu do siebie, a czasem wymaga najwyższej ofiary. Nie ma innej drogi do osiągnięcia prawdy.

Reporter wojenny telewizji RAI Maurizio Torrealta powiedział podczas uroczystości, że Ryszard Kapuściński jest dla niego i innych dziennikarzy "postacią legendarną, mitem i mistrzem zawodu".

W ceremonii uczestniczyli rodzice Ilarii Alpi, obecny był także włoski dziennikarz-podróżnik Ettore Mo, nazywany niekiedy "włoskim Kapuścińskim".

Sylwia Wysocka

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)