Tłumy na pogrzebie nastolatka zabitego przez policję

Ok. tysiąca ludzi, w tym wielu młodych, przybyło na pogrzeb nastolatka zabitego w sobotę przez policję, odbywający się na przedmieściach Aten.

Zgodnie z apelem rodziny 15-letniego Aleksisa Andreasa Grigoropulosa tłum był spokojny, a uczestnikom towarzyszyła raczej atmosfera namysłu. Na obrzeżach cmentarza dało się jednak słyszeć okrzyki wznoszone przeciwko policji.

Także prezydent Grecji Karolos Papulias i minister spraw wewnętrznych Prokopis Pawlopulos apelowali do uczestników o uszanowanie pamięci zabitego i niezakłócanie uroczystości.

Na kilka godzin przed pogrzebem chłopaka w Atenach i Salonikach odbyły się kilkutysięczne demonstracje wykładowców, nauczycieli, licealistów, studentów i zwolenników lewicy. W obu miastach policja użyła gazu łzawiącego, żeby rozproszyć tłum demonstrantów.

W Atenach manifestanci zebrani przed Uniwersytetem Ateńskim ruszyli przed parlament. Pod budynkiem parlamentu w kierunku służb porządkowych poleciał koktajl Mołotowa, butelki i kamienie. Doszło do starć. Policjanci starali się nie dopuścić protestujących do budynku i odeprzeć na pobliski plac Syntagma.

Plac pokrył się chmurą dymu z płonących koszy na śmiecie, zmieszanego z gazem łzawiącym.

Wcześniej nauczyciele zrzeszeni w związku szkolnictwa ponadpodstawowego rozwinęli wielki transparent z hasłem: "Morderca, winnym jest rząd". Towarzyszyło im ok. 2 tys. licealistów i studentów.

Grecka policja podała też, że na zachodnich przedmieściach Aten grupy młodzieży obrzuciły kamieniami cztery posterunki policyjne. Policjanci nie odpowiedzieli, nie ma doniesień o rannych.

W Salonikach w antyrządowym proteście uczestniczyło ok. 2 tys. licealistów, studentów i zwolenników lewicy. Demonstrantów, którzy zgromadzili się w okolicy ministerstwa ds. Macedonii i Tracji, eskortowały znaczne siły policyjne.

"Mordercze państwo", "Aleksis, żyjesz i nas prowadzisz" - skandowali uczestnicy akcji.

Wcześniej młodzi ludzie obrzucili policjantów różnymi przedmiotami.

Premier Konstantinos Karamanlis zaapelował o jedność narodu i świata politycznego. - W tych ważnych godzinach świat polityczny powinien jednomyślnie i kategorycznie potępić i odciąć się od autorów zniszczeń - oświadczył Karamanlis po krótkim spotkaniu z prezydentem Papuliasem.

Sam prezydent w komunikacie podkreślił, że śmierć nastolatka "jest głęboką raną zadaną naszej demokracji".

Tymczasem szef opozycyjnej socjalistycznej partii PASOK Jeorjos Papandreu zażądał od rządu podania się do dymisji.

- Jedyną rzeczą, jaką rząd może zaproponować, jest zrezygnowanie i zwrócenie się do narodu o werdykt - oświadczył parlamentarzystom.

Tego samego dnia demonstranci na ok. godzinę weszli do budynku, w którym znajduje się grecki konsulat w Paryżu. Zdaniem attache prasowego ambasady demonstranci wtargnęli do budynku, ale nie do samej siedziby konsulatu. Attache powiedział, że demonstracja przebiegała pokojowo.

Rzecznik protestujących nazwał akcję "symboliczną". - 20 studentów jest na zewnątrz, a 60 wewnątrz - mówił.

Demonstranci mieli transparent z wypisanym nazwiskiem zabitego 15-latka.

15-letni Andreas Grigoropulos, był w grupie około 30 nastolatków, którzy obrzucili w sobotę kamieniami radiowóz. Jeden z członków patrolu policyjnego, 37-letni Epaminondas Korkoneas wysiadł z wozu i oddał strzały w kierunku atakujących, zabijając jednego z nich. Jego aresztowany kolega to 31-letni Vassilis Saraliotis.

Grecki minister spraw wewnętrznych Prokopis Pawlopulos obiecał ukarać winnych śmierci nastolatka. Zapewnił również, że władze będą respektowały prawo do demonstracji. Udzielił jednocześnie poparcia siłom porządkowym w ich misji zapewnienia bezpieczeństwa obywatelom.

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Będzie rozmawiał z Sikorskim
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Będzie rozmawiał z Sikorskim
Hiszpania wprowadza surowe prawo antynikotynowe. Pod lupą rodzice
Hiszpania wprowadza surowe prawo antynikotynowe. Pod lupą rodzice
Kaczyński zmieni taktykę? "Żyjemy w stanie alertu"
Kaczyński zmieni taktykę? "Żyjemy w stanie alertu"
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Sondażowa klapa. Kilka partii pod progiem
Sondażowa klapa. Kilka partii pod progiem
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią