Tłumy ignorowały zakaz. W skażonej wodzie bawiły się nawet dzieci

W poszukiwaniu chwili ochłody w to gorące lato, Polacy zmierzają nad jeziora i morze. Nie wszędzie jest to jednak bezpieczne, a przykładem tego może być wydarzenie w okolicach Krakowa, które zasygnalizowało poważne problemy związane z ignorowaniem zakazów kąpieli.

Tłumy ignorowały zakaz. W skażonej wodzie bawiły się nawet dzieciTłumy ignorowały zakaz. W skażonej wodzie bawiły się nawet dzieci
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl

Kąpiel w wodzie to jedna z najpopularniejszych form ucieczki przed upałem. Zwłaszcza podczas długich weekendów widać, że zarówno mieszkańcy, jak i turyści, tłumnie zjeżdżają się nad Bałtyk czy jeziora. Mimo to, nie wszędzie woda jest bezpieczna. Zdarza się, że w wodzie mogą występować groźne bakterie coli lub toksyczne sinice.

W tym kontekście warto przyjrzeć się sytuacji w miejscowości Budzyń, pod Krakowem. To tam znajduje się popularne kąpielisko Kryspinów, które w gorące dni przyciąga rzesze osób szukających ochłody. Ostatnio jednak, tutejsze kąpielisko stało się miejscem nieodpowiedniego zachowania, zwiastującego poważne konsekwencje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy po defiladzie z okazji Święta Wojska Polskiego. "Dużo pokazówy przed wyborami"

Decyzja Sanepidu z 14 sierpnia była jasna – ze względu na wykrycie obecności bakterii coli w wodzie, Kryspinów został oficjalnie zamknięty dla kąpieli. Niestety, to nie powstrzymało części plażowiczów przed wejściem do wody.

W skażonej wodzie bawiły się nawet dzieci. "Wypoczywać nad wodą i nie skorzystać w takie upały?"

Wtorkowy raport Gazety Krakowskiej ukazał druzgocącą prawdę. Mimo wyraźnych oznaczeń i komunikatów informujących o zakazie kąpieli, plażowicze nadal tłumnie maszerowali do wody. Byli to zarówno dorośli, jak i dzieci, które cieszyły się chwilą kąpieli i ochłody.

Pytani o powody takiego postępowania, wielu z nich odpowiadało: "Wypoczywać nad wodą i nie skorzystać w takie upały?".

Kąpielisko Kryspinów jest, jak wiele innych, pilnie strzeżone przez ratowników. W dniu incydentu, ratownicy obserwowali zdezorientowani, jak plażowicze ignorują zakazy. W rozmowie z dziennikarzami Gazety Krakowskiej wyrazili swój brak możliwości wyproszenia osób z wody, choć zdecydowanie by to poprawiło sytuację

Należy przypomnieć, że ignorowanie takich zakazów kryje w sobie znacznie poważniejsze zagrożenia, niż mogłoby się wydawać. Bakteria coli, której wykryto obecność w Kryspinowie, może prowadzić do licznych chorób, takich jak zapalenie cewki moczowej, pęcherza czy nawet odmiedniczkowe zapalenie nerek. W skrajnych przypadkach, zakażenie może objawiać się krwawymi biegunkami, wymiotami czy problemami neurologicznymi.

Wybrane dla Ciebie

Sukces czeskiego kontrwywiadu. Białoruska sieć szpiegowska rozbita
Sukces czeskiego kontrwywiadu. Białoruska sieć szpiegowska rozbita
Rzecznik prezydenta o "donoszeniu" u Trumpa. "Dementuję"
Rzecznik prezydenta o "donoszeniu" u Trumpa. "Dementuję"
Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Upadł rząd we Francji. Nie uzyskał wotum zaufania
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Niebezpieczna pogoda. Burze i silne opady deszczu
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje
Skandal w Trybunale Stanu. Ministerstwo Sprawiedliwości reaguje
Dron na polu, powrót do afery GetBack i poszukiwania następcy Banasia [SKRÓT DNIA]
Dron na polu, powrót do afery GetBack i poszukiwania następcy Banasia [SKRÓT DNIA]
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Wrocławskie ZOO ostrzega. "Chcemy Was uczulić"
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Eurowizja 2026. Hiszpania grozi bojkotem
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Duże utrudnienia
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Duże utrudnienia
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku