Trwa ładowanie...

To jest bunt. Wygarnęli wszystko Putinowi

We wrześniu Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację. Wielu mężczyzn uciekło przed wstąpieniem do wojska. Nie wszystkim to się udało. Teraz część zmobilizowanych zaczęła się buntować. Do strajku doszło w Kazaniu.

Bunt wśród zmobilizowanychBunt wśród zmobilizowanychŹródło: PAP, Twitter
d1hzgmq
d1hzgmq

Kanał Nexta przekazał, że w Kazaniu zmobilizowani mężczyźni zaczęli się buntować w związku ze złymi warunkami, w jakich przyszło im żyć po wstąpieniu do wojska.

Poborowi narzekają m.in. na zardzewiałe karabiny szturmowe z lat 70. "Obrońcy ojczyzny" buntują się, bo nie otrzymali jedzenia, wody, a także drewna na opał. Zmobilizowani nie mogli nawet wyprać swoich ubrań.

d1hzgmq

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Spadochroniarz kontra T-80BV. Sam wysadził pancerną bestię

Mobilizacja w Rosji. Ogłoszono jej koniec

Mobilizacja w Rosji rozpoczęła się w drugiej połowie września. Pod koniec października minister obrony Rosji Siergiej Szojgu przekazał, że do armii Putina wcielono już 300 tys. mężczyzn i tym samym zakończono mobilizację.

Te działania skomentował m.in. Wołodymyr Zełenski. Zdaniem ukraińskiego przywódcy wkrótce Kreml będzie musiał ponownie ogłosić przymusowy pobór.

- Choć Rosja stara się wzmocnić presję na nasze pozycje, wykorzystując zmobilizowanych, to są oni na tyle źle przygotowani i wyposażeni, na tyle topornie dowodzeni, że pozwala to przypuszczać, że już wkrótce Rosja będzie potrzebować nowej fali mobilizacji. Przygotowujemy się do tego - powiedział ukraiński prezydent.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1hzgmq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d1hzgmq
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj