TIR z płatkami fitness zablokował autostradę A2
Po godzinie 12 autostrada A2 między Poznaniem a Wrześnią została odblokowana. Przez kilka godzin przejazd na wielkopolskim odcinku autostrady blokował przewrócony TIR przewożący płatki śniadaniowe fitness.
Wypadek miał miejsce rano w okolicy punktu poboru opłat w Nagradowicach na odcinku Poznań-Września. Auto przewoziło 12 ton płatków. Na drogę wysypał się prawie cały ładunek ciężarówki. Kierowcy nic się nie stało.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca ciężarówki zjechał na pobocze i stracił kontrolę nad pojazdem. W efekcie TIR uderzył w barierkę, przewrócił się na bok i stanął w poprzek drogi. Kierowca nie pamięta jak doszło do wypadku - ponieważ prawdopodobnie zasnął za kierownicą. Mężczyzna wyjechał rano z Zielonej Góry. Jak mówi prowadził zaledwie 3 godziny.
Na odcinku, gdzie doszło do wypadku utworzył się długi korek. Na objeździe - na krajowej 11 korek sięga 5 kilometrów - od zjazdu z autostrady A2 w Krzesinach do wiaduktu na poznańskim Franowie. W kierunku Świecka ruch na autostradzie odbywa się normalnie. Policja odblokowała autostradę A2, na której w środę przed południem w okolicy punktu poboru opłat w Nagradowicach na odcinku Poznań-Września wywrócił się TIR z naczepą.
Jak powiedział PAP Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji, auto przewoziło 12 ton płatków fitness. Większa część ładunku wysypała się na jezdnię. Niewykluczone, że kierowca jadącego z Zielonej Góry auta zasnął za kierownicą. Mężczyźnie nic się nie stało.
Na autostradzie w stronę Warszawy i na objeździe utworzyły się wielokilometrowe korki. Ruch na autostradzie w kierunku Świecka przez cały czas odbywał się normalnie.