TIR wjechał w dom, dwie osoby nie żyją
Starsze małżeństwo zginęło pod zawaloną ścianą
domu, w który rano wjechał TIR w miejscowości Ponin pod
Kościanem (Wielkopolskie). Rannego kierowcę ciężarówki
przewieziono do szpitala - poinformował Radosław Bratkowski z
zespołu prasowego wielkopolskiej policji.
23.08.2006 | aktual.: 23.08.2006 09:30
Dodał, że pozostałym czterem mieszkańcom tego budynku nic się nie stało. Ciężarówka jadąca od strony Leszna prawdopodobnie wpadła w poślig i uderzyła naczepą w narożnik budynku od strony pokoju, w którym spali 83-letni mężczyzna i jego młodsza o trzy lata żona.
Trwa ustalanie czy w kabinie samochodu oprócz kierowcy ktoś jeszcze się znajdował. Znajdujący się w ciężkim szoku kierowca nie jest w stanie odpowiedzieć na żadne pytanie funkcjonariuszy - powiedział Bratkowski.
W miejscu, w którym przed godz. 6.00 doszło do wypadku, droga krajowa nr 5 z Poznania do Wrocławia, opada lekkim łukiem. Wciąż nie wiadomo dlaczego TIR nagle zjechał z jezdni i uderzył w stojący przy niej budynek, w którym mieszkały dwie rodziny.
Droga krajowa nr 5 w Poninie jest nieprzejezdna. Zorganizowano objazdy przez Widziszewo i Kobylniki. Nie wiadomo jak długo potrwają utrudnienia.