Poruszające słowa z Białego Domu. Przerwana konferencja po śmierci Tiny Turner
Tina Turner była ikoną muzyki, byłam wielką jej fanką - powiedziała w środę rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre na wieść o śmierci gwiazdy rocka. Jak dodała, jest to wielka strata dla muzyki.
- To niezwykle smutna wiadomość. Tina Turner była ikoną, ikoną muzyki i miała wiele niesamowitych momentów w swojej karierze. Byłam wielką fanką Tiny Turner - powiedziała Jean-Pierre, która o śmierci piosenkarki dowiedziała się w trakcie prowadzonego przez nią briefingu prasowego.
Tina Turner nie żyje. Pożegnanie z Białego Domu
- To potężna strata dla społeczności, które ją kochają, a z pewnością dla przemysłu muzycznego. Jej muzyka będzie jednak trwała - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tina Turner, 'królowa Rock and Rolla, zmarła w spokoju dziś w wieku 83 lat po długiej chorobie w swoim domu w Kusnacht pod Zurychem w Szwajcarii. Świat traci legendę muzyki i wzór do naśladowania" - przekazał w oświadczeniu menedżer artystki.
Według "Washington Post" w ostatnich latach piosenkarka m.in. przeżyła udar i zmagała się z chorobą nerek.
Czytaj też: Fani żegnają Tinę Turner. Wpisy pełne wzruszeń
Turner, która sprzedała ponad 150 mln płyt na całym świecie i zdobyła 12 nagród Grammy, blisko dekadę temu została obywatelką Szwajcarii.
Tina Turner zakończyła występy w 2009 roku
Urodzona na prowincji w Nutbush w stanie Tennessee jako Anna Mae Bullock, Turner dorastała we względnym ubóstwie, m.in. zbierając bawełnę, a pierwsze muzyczne kroki stawiała w kościelnym chórze. Jako profesjonalna wokalistka zadebiutowała w St. Louis w zespole swojego przyszłego męża Ike'a Turnera.
Jej kariera solowa rozpoczęła się na dobre po rozwodzie, zaś szczyt popularności przypadł na lata 80., kiedy wypuściła album "Private Dancer" wraz z hitowym singlem "What's love got to do with it". Album i piosenka przyniosła jej trzy nagrody Grammy, w tym za płytę roku. Później była znana m.in. z piosenek do filmu "Goldeneye", a także "We don't need another hero" z filmu "Mad Max: Beyond Thunderdome", w którym zagrała u boku Mela Gibsona.
Turner zakończyła występy sceniczne w 2009 r. po ukończeniu 70 lat. W 2013 roku poślubiła wieloletniego partnera, niemieckiego producenta muzycznego Erwina Bacha, z którym była do śmierci.
Źródła: Reuters, PAP