Tetiana Czornowoł: chciałam uciec, ale złapali mnie i zaczęli bić - nagranie
Nagranie pochodzi z samochodu ukraińskiej dziennikarki i opozycjonistki Tetiany Czornowoł. Pokazuje m.in. moment gdy w Boże Narodzenie nieznani sprawcy doprowadzili do kolizji z jej samochodem. Następnie brutalnie pobili kobietę. - Próbowałam uciec, ale złapali mnie i zaczęli bić - opowiadała w szpitalu. I dodaje, że niedawno odkryła nową rezydencję prezydenta Janukowycza.
Kobieta jest znana z wielu publikacji o korupcji na szczytach ukraińskiej władzy, a także ze swoich radykalnych działań w czasie trwających protestów.
Milicja zatrzymała trzy osoby podejrzane o jej pobicie.
Sama Czornowoł mówi: mam kilka wersji, co do przyczyn pobicia mnie. Jedna z nich dotyczy jej działalności w czasie protestów proeuropejskich i antyrządowych, które trwają od 5 tygodni w Kijowie.
Majątek polityków
Inna wersja jest związana z prowadzonymi przez nią śledztwami dziennikarskimi. Przed incydentem Czornowoł oglądała majątki ministra spraw wewnętrznych Witalija Zacharczenki i prokuratora generalnego Wiktora Pszonki.
Twierdzi, że niedawno odkryła nową rezydencję prezydenta Wiktora Janukowycza. Według portalu Ukraińska Prawda, ten ostatni majątek należy do biznesmena i deputowanego rządzącej Partii Regionów Jurija Iwaniuszczenki.