Testy narkotykowe w brytyjskich szkołach
Po bożonarodzeniowych feriach uczniów szkoły w południowo-wschodniej Anglii czekała niespodzianka - rozpoczęto tam wyrywkowe, cotygodniowe testy na obecność narkotyków.
05.01.2005 | aktual.: 05.01.2005 15:42
Komputer losowo ma wybierać 20 z 960 uczniów Abbey School w hrabstwie Kent. Pobierane od losowej grupki wymazy z jamy ustnej mają być poddane badaniom na obecność marihuany, amfetaminy, ecstasy, heroiny i kokainy.
Jak powiedział BBC dyrektor szkoły Peter Walker, 85% rodziców wyraziło zgodę na prowadzenie takich testów. Do szkoły uczęszcza młodzież w wieku 11-19 lat.
Walker powiedział, że żadne dziecko nie będzie zmuszane do poddania się badaniu, a uczniowie, u których wynik testów okaże się pozytywny, nie będą wyrzucani ze szkoły. Wydalani będą jedynie ci uczniowie, którzy rozprowadzają narkotyki.
Według danych brytyjskiego MSW, w ciągu roku (do marca 2003) liczba zarejestrowanych przez policję przypadków przestępstw narkotykowych wzrosła o 16%, w porównaniu z rokiem poprzednim - do ponad 140 tys. Wzrost tej liczby Home Office wiąże ze zwiększeniem aktywności policji. (sm)