Terrorystyczny atak na Polskę jest możliwy...
Według Scotta Stewarta, eksperta ds. bezpieczeństwa w instytucie analitycznym Stratfor Global Intelligence, terroryści wcale nie omijają Europy Wschodniej - czytamy w "Polsce". Przecież próby zamachów miały miejsce bardzo blisko, w Niemczech. - Macie znakomitych żołnierzy w Afganistanie. Nie wykluczałbym więc możliwości ataku terrorystycznego także w Polsce - powiedział Stewart.
11.09.2009 | aktual.: 11.09.2009 11:26
Co prawda, możliwości terrorystów zostały od 2001 roku mocno ograniczone, ale Al Kaida i islamscy fundamentaliści wciąż są aktywni i nadal chcą zabijać ludzi. - Trzon Al-Kaidy sprzed zamachu 11 września to byli znakomicie wyszkoleni profesjonalni terroryści, którzy byli zdolni do ataków na wielkie cele, pociągających za sobą olbrzymią liczbę ofiar. Dzisiejsza generacja terrorystów ma już niewiele wspólnego z tamtymi profesjonalistami. Działania antyterrorystycznej koalicji osłabiły Al-Kaidę także finansowo, dlatego pojawili się terroryści mniejszego kalibru, tacy domorośli zamachowcy, którzy działają w regionalnych komórkach. Wybierają łatwiejsze cele - tłumaczy Scott Stewart.
Według Scotta Stewarta wśród terrorystów islamskich jest coraz więcej białych ludzi. Ostatnio aresztowano w USA białą rodzinę, z dwójką synów, która nawróciła się na islam i przygotowywała wspólnie z komórką dżihadu operacje terrorystyczne w Stanach. Świadczy to o tym, że mimo, iż Polska jest właściwie krajem jednej kultury i łatwo jest wychwycić w tłumie osoby o innej karnacji czy ludzi innej rasy, to nie oznacza, że Polacy powinni czuć się wyjątkowo bezpiecznie.