ŚwiatTerrorysta z 21 lipca w areszcie?

Terrorysta z 21 lipca w areszcie?

Jeden z mężczyzn aresztowanych w
środkowej Anglii to urodzony w Somalii Yasin Hassan Omar,
podejrzany o udział w próbach zamachów w Londynie 21 lipca -
poinformowały telewizje Sky i BBC.

27.07.2005 | aktual.: 27.07.2005 18:31

Obraz

Scotland Yard odmówił ustosunkowania się tych doniesień oraz podania do publicznej wiadomości nazwiska zatrzymanego. Rano w Birmingham w środkowej Anglii aresztowano także trzy inne osoby w związku z nieudanymi zamachami w Londynie 21 lipca.

Według mediów Omar został przewieziony do Londynu na przesłuchanie. BBC podaje, że w momencie zatrzymania niósł plecak; sprawcy zamachów w Londynie 7 i 21 lipca mieli ładunki wybuchowe właśnie w plecakach. Podczas operacji policja użyła paralizatorów.

W miniony czwartek Omar pozostawił ładunek wybuchowy w metrze na stacji Warren Street. Media poinformowały, że przy jednym z aresztowanych w Birmingham - nie jest jasne, czy chodzi o Omara - prawdopodobnie znaleziono materiał wybuchowy i przeprowadzono "kontrolowaną eksplozję".

Rano podano też, że dzień wcześniej późnym wieczorem w ramach operacji antyterrorystycznej zatrzymano dwie osoby w pociągu jadącym z Newcastle na północy Anglii do Londynu. Kolejna osoba została aresztowana na lotnisku w Luton. Zatrzymany zamierzał odlecieć do Nimes we Francji.

W środę zwolniono jednego z aresztowanych w miniony piątek w dzielnicy Stockwell w związku z zamachami 21 lipca. Jak informowały brytyjskie media, policja przypuszcza, że co najmniej trzech z poszukiwanych sprawców zamachów 21 lipca w Londynie powróciło po nieudanych atakach terrorystycznych do przeszukiwanego obecnie przez policjantów mieszkania w wieżowcu w północnym Londynie i zaopatrzyło się w materiały wybuchowe. Oznaczałoby to, że zamierzali przeprowadzić kolejne zamachy.

W podejrzanym mieszkaniu w budynku Curtis House mieszkał poszukiwany Muktar Said Ibrahim. Przebywał tam także Omar. Mieszkańcy Curtis House twierdzili, że w miniony czwartek, a także w piątek, w dzień po nieudanych zamachach, widzieli trzech poszukiwanych, którzy wyglądali na bardzo zdenerwowanych.

Zdjęcia poszukiwanych policja opublikowała dopiero w sobotę, ale wówczas ich mieszkanie, określane przez prasę jako "fabryka bomb", było już puste. Zamachowcy pozostawili jednak "podejrzane substancje". Policja przeszukuje także garaż, który przynależał do mieszkania zamachowców.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)