Terrorysta Moussaoi nie przyznaje się do winy
Zacarias Moussaoui (AFP)
Zacarias Moussaoui, pierwszy w USA oskarżony o
współudział w zamachach terrorystycznych 11 września, nie przyznał
się w środę do winy.
02.01.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
33-letni Moussaoui, Marokańczyk z francuskim paszportem, został aresztowany jeszcze przed 11 września, w stanie Minnesota. Wzbudził podejrzenia, kiedy chciał wziąć lekcje pilotażu w miejscowej szkole lotniczej. Władze postawiły mu wtedy zarzuty naruszenia przepisów imigracyjnych.
Według prokuratury federalnej, Moussaoui miał być prawdopodobnie dwudziestym porywaczem samolotów, które uderzyły w wybrane cele w Nowym Jorku i Waszyngtonie.
Jak ustalono, trzy lata temu przechodził szkolenie terrorystyczne dla członków al-Qaedy w Afganistanie, pobierał w USA pieniądze ze specjalnego funduszu na operację 11 września i kontaktował się z Mohamedem Attą, domniemanym szefem grupy zamachowców.
Inny terrorysta, Algierczyk Ahmed Ressam, skazany za przygotowywanie zamachów bombowych na samoloty i lotniska w USA w dniach obchodów milenijnych pod koniec 1999 r., zeznał, że spotkał Moussaoui'ego w obozie szkoleniowym w Afganistanie.(ck)