Terror w warszawskim autobusie
Przed północą pięciu mężczyzn sterroryzowało pasażerów autobusu miejskiego na warszawskiej Białołęce. Jeden z pokrzywdzonych, któremu udało się uciec doznał złamania nosa i ogólnych potłuczeń. Policjanci zatrzymali jednego z bandytów.
Do zdarzenia doszło na pętli MZA, przy ul. Kobiałka na Białołęce. Pięciu mężczyzn sterroryzowało pasażerów autobusu miejskiego i zażądało wydania cennych rzeczy. Jednemu z pasażerów udało się uciec. Mężczyzna z ogólnymi potłuczeniami i złamanym nosem trafił do szpitala.
Następnego dnia po zajściu znajomy pokrzywdzonego w rejonie popełnienia przestępstwa trafił na ślad jednego ze sprawców. Zadzwonił po policję, która natychmiast przybyła na miejsce i zatrzymała podejrzanego 23-latka.
Sprawca po wysłuchaniu zarzutu usiłowania rozboju został na trzy miesiące tymczasowo aresztowany. Policjanci ustalają w tej chwili kim byli pozostali napastnicy i pokrzywdzeni.