Teraz to poznaniacy wymyślą jak promować Częstochowę
Koniec z billboardami, na których czule - i nie wiadomo po co - obejmują się zakochane pary. Koniec z niezrozumiałymi hasłami w stylu "śląskie skarby często chowa". Miasto szuka nowego pomysłu na promocję i stawia już nie tylko na jasnogórską turystykę pielgrzymkową. W nowej kampanii wizerunkowej Częstochowy, którą za 101 tysięcy złotych poprowadzi firma Public Profits będzie sztuka, literatura i zabytki.
13.10.2009 | aktual.: 14.10.2009 13:01
Poznaniacy mają w swojej trzyletniej strategii promocyjnej pokazać Częstochowę nie tylko jako miasto, w którym znajduje się słynne sanktuarium, ale także inne zabytki jak np. największa w Polsce katedra, muzea znanych malarzy - Dudy-Gracza, Beksińskiego, czy poetki Haliny Poświatowskiej.
Częstochowa zawsze będzie się oczywiście kojarzyć z Jasną Górą, ale trzeba pamiętać o tym, że klasztor ma swoje plany promocyjne, których nie łączy z miastem. We wrześniu na Jasnej Górze odbyło się spotkanie przedstawicieli największych ośrodków kultu maryjnego w Europie, bez udziału przedstawicieli miast.
Częstochowa walczy o turystów, pielgrzymów, bo na ponad 4 miliony osób odwiedzających Jasną Górę tylko około 15% pozostaje w mieście na dłużej niż jeden dzień.
Urzędnicy miejscy są przekonani, że Częstochowa może być także pokazywana jako centrum ruchu turystycznego na Jurze. Temu ma służyć akcja pod hasłem "Jurajsko Aktywni".
Promocja nie będzie się ograniczać tylko do działań poznańskiej firmy. W ramach swoich obowiązków urzędnicy i Centrum Informacji Turystycznej prowadzą kampanię reklamową w mieście, a także m.in. na polskich lotniskach.
Z badań socjologicznych przeprowadzonych przez pracowników Politechniki Częstochowskiej wynika, że mieszkańcy widzą przyszłość Częstochowy w turystyce (36%) i obsłudze ruchu pielgrzymkowego (23%). Dlatego w tworzeniu nowego wizerunku miasta jako centrum turystycznego mają zostać wykorzystane: Jasna Góra, aleja Najświętszej Maryi Panny oraz instytucje kultury, uczelnie, przedsiębiorczość i położenie geograficzne. Ale władze wydają stosunkowo mało na promocję. Po 12 mln zł wydały w minionym roku Wrocław i Łódź. Gdańsk 5,4 mln zł, a Częstochowa tylko milion zł.
Jednak urzędnicy są pełni optymizmu. - Poznańska agencja Public Profits wygrała przetarg - mówi Włodzimierz Tutaj z Wydziału Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta. - Ma doświadczenie. Podobne dokumenty opracowała już m.in. dla Rzeszowa na lata 2006-2013 i województwa dolnośląskiego na lata 2006-2020.
Janusz Strzelczyk