Teolog Bortnowska: wybór Bergoglia to niespodzianka
Wybór nowego papieża jest niespodzianką, my nowego papieża w ogóle przecież nie znamy - komentuje wybór kard. Jorge Maria Bergoglia z Argentyny, teolożka i publicystka Halina Bortnowska. Odnosząc się do wyboru imienia papieża, teolożka powiedziała, że może ono być symbolem woli odnowy Kościoła.
13.03.2013 | aktual.: 13.03.2013 22:13
Według Bortnowskiej już samo przyjęcie przez Bergoglio imienia nawiązującego do Św. Franciszka "świadczy o dążeniu do większej prostoty". - Mam nadzieję, że należy on do tego odłamu duchowieństwa z Ameryki Łacińskiej, który znajduje kontakt ze swoim ludem - powiedziała.
- Zobaczymy, co będzie z głównym postulatem, żeby po 50 latach następny sobór dał Kościołowi nową energię i możliwość lepszego dialogu z innymi chrześcijanami, z innymi religiami, ze światem; sobór jest nam potrzebny, może ten papież potrafi się na to zdobyć - oświadczyła Bortnowska.
Jej zdaniem wybór kardynała z Ameryki Płd. może mieć bardzo duże znaczenie zarówno dla samej Ameryki Łacińskiej, jak i dla Europy "jeśli okaże się, a mam nadzieję, że się okaże, iż nie jest on tak bardzo ukształtowany przez struktury rzymskie".
Według Bortnowskiej fakt, iż kapelusz kardynalski Bergoglio otrzymał od Jana Pawła II może, choć nie musi oznaczać kontynuacji linii Karola Wojtyły. - Na tronie papieskim ludzie się zmieniają; sam Wojtyła zmienił się, jak został papieżem (...) Pewna szansa jest, że ta tradycja będzie kontynuowana, a może także i tradycja Jana XXIII - dodała.
Bortnowska podkreśliła, że nowy papież ma doświadczenia związane z dyktaturą wojskowych w swym ojczystym kraju. - Argentyna dobrze przećwiczyła proces pojednania po wielkiej transformacji - powiedziała. - Może ten papież wreszcie wzmocni i oczyści stanowisko Kościoła wobec kary śmierci, bo Argentyna jest krajem, który tego doświadczył - dodała.
Pytana o fakt, że nowy papież jest jezuitą, Bortnowska odparła, że może to mieć znaczenie. - Zapewne należy do tego odłamu jezuitów, którzy słuchają świata. Sam wybór imienia, dość nietypowy dla jezuity, świadczyłby o tym, że należy do tego odłamu, który chce odnowy Kościoła - zaznaczyła.