Świat"Ten wyrok to dla niego tragedia - Rosja się cofa"

"Ten wyrok to dla niego tragedia - Rosja się cofa"

"To smutna, ale też spodziewana wiadomość. Michaił Chodorkowski będzie symbolem niedemokratycznej Rosji i wyrok sądu w Moskwie ten symbol umacnia" - oświadczył sekretarz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka dr Adam Bodnar. B. szef koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski i jego partner biznesowy Płaton Lebiediew zostali uznani przez sąd w Moskwie za winnych przywłaszczenia 218 mln ton ropy naftowej i wyprania uzyskanych w ten sposób pieniędzy. Obrona zapowiada apelację.

"Ten wyrok to dla niego tragedia - Rosja się cofa"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA

Wiele osób spodziewało się, że może dojdzie do cudu i reżim zmięknie - w wyniku międzynarodowego nacisku i protestów. Nie doszło jednak do tego, co stało się jasne po niedawnej wypowiedzi rosyjskiego premiera Władimira Putina, który mówił, że "miejsce złodziei jest w więzieniu" - pisze dr Adam Bodnar.

"Sprawa Chodorkowskiego czeka na rozpoznanie w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Dzisiejszy wyrok to smutna wiadomość dla Rosji. Jeśli ten kraj miałby podążać drogą modernizacji, o której tyle mówi prezydent Dmitrij Miedwiediew, to zrobił krok wstecz. Będą o tym pamiętać inwestorzy, którzy chcieliby w Rosji inwestować pieniądze".

"Jak długo Chodorkowski będzie siedział w więzieniu, tak długo Rosja nie będzie mogła zostać uznana za państwo prawa. Wyrok jest też osobistą tragedią dla Chodorkowskiego i jego bliskich. Ale zarazem ten wyrok wzmacnia jego pozycję jako dysydenta i więźnia politycznego, o czym on sam dobrze wie, bo mówił, że nie żyje dla siebie, lecz poświęca swe życie na rzecz walki o demokrację w Rosji. Władza liczyła, że go złamie, ale te wyroki go wzmacniają" - podkreśla ekspert zajmujący się prawami człowieka.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (109)