Telewizja włoska: USA użyły w Iraku "broni chemicznej"
Włoska telewizja państwowa RAI nadała film dokumentalny oskarżający Stany Zjednoczone o użycie bomb fosforowych podczas ubiegłorocznego szturmu na irackie miasto Faludża. RAI nazwała te bomby "bronią chemiczną".
08.11.2005 | aktual.: 08.11.2005 14:23
Iraccy świadkowie walk i byli żołnierze amerykańscy, którzy służyli w Iraku, mówią w filmie, że przeciwko ludności cywilnej w kontrolowanej przez rebeliantów Faludży użyto bomb zapalających wypełnionych białym fosforem. Armia amerykańska zaprzeczyła tym twierdzeniom, nazywając je "dezinformacją".
RAI pokazała film dzień po przybyciu do Włoch z pięciodniową wizytą prezydenta Iraku Dżalala Talabaniego i równo rok od dnia, kiedy wojska amerykańskie podjęły szturm na 300-tysięczną Faludżę, 55 km na zachód od Bagdadu, aby usunąć stamtąd schronienia rebeliantów organizujących akty sabotażu, zamachy i porwania.
Według Amerykanów w walkach o miasto zginęło 1200-1600 rebeliantów i 71 żołnierzy USA. W filmie powtórzono oskarżenia, że Waszyngton stara się zniszczyć materiały filmowe pokazujące, iż w Faludży użyto bomb fosforowych.
Włoska opinia publiczna jest od początku przeciwna wojnie w Iraku i film dokumentalny RAI może tylko doprowadzić do nasilenia się głosów za jak najszybszym wycofaniem z Iraku włoskiego kontyngentu wojskowego (ok. 3 tys. żołnierzy).
Zarówno rząd włoski, jak i przywódcy opozycji mówią o stopniowym wycofaniu kontyngentu w przyszłym roku. Prezydent Iraku Dżalal Talabani i prezydent USA George W. Bush podkreślają, że obecność sił wielonarodowych w Iraku jest niezbędnym warunkiem zapewnienia tam stabilizacji.