Telefon komórkowy przewodnikiem dla niewidomych
Studenci informatyki z Gdańska wysyłają projekt na największy na świecie konkurs technologiczny. Chcą, by lektor zainstalowany w telefonie komórkowym prowadził po mieście osoby niewidome.
Czworo studentów z Politechniki Gdańskiej tworzy program, który pomoże osobom niewidomym poruszać się po mieście. Aplikacja, którą będzie można zainstalować w telefonie komórkowym, ma działać jak GPS.
- Będzie bardzo podobna do nawigacji w samochodzie - wyjaśnia Wojtek Raczyński, student III roku informatyki i szef zespołu. - Wystarczy, że osoba niewidoma będzie wybierała miejsce, do którego chce się dostać, i będzie informowana przez lektora, którędy pójść czy jechać.
Młodzi twórcy nad programem pracują od trzech miesięcy. Jak mówią, na razie jest w fazie koncepcji i początku realizacji. Niebawem wyślą go na największy na świecie konkurs technologiczny dla studentów Imagine Cup.
- W poprzednim roku pracowaliśmy nad grą, która pomagała zrozumieć problemy osób niewidomych, więc aplikacja z informacją głosową jest dla nas kontynuacją tego tematu - dodaje Wojtek Raczyński.
Na urządzenie, które znacznie ułatwiłoby życie wszystkim niewidomym, trzeba zaczekać jeszcze dwa lata. Znacznie szybciej, bo w najbliższych miesiącach, w pojazdach ZKM może zaś pojawić się funkcja głosowej zapowiedzi przystanków. Urzędnicy, jak na razie, niczego nie obiecują, ale zaznaczają, że o lektora w komunikacji miejskiej będą się starali. - Mam w tej sprawie spotkanie w Bydgoszczy, ale o tym, czy system zainstalujemy, zadecyduje najprawdopodobniej koszt przedsięwzięcia - mówił dyr. ZTM Jerzy Dobaczewski.
O problemie braku dźwiękowych komunikatów w gdańskich autobusach i tramwajach pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Dwoje niewidomych z Trójmiasta rozpoczęło akcję, w ramach której tzw. drogą łańcuszkową wysyłane są do ZKM i Urzędu Miejskiego setki maili z prośbą o zainstalowanie usługi.
Polecamy w wydaniu internetowym: gdansk.naszemiasto.pl