PolskaTechniki Chlebowskiego nie ukryją jego podejrzanych kontaktów

Techniki Chlebowskiego nie ukryją jego podejrzanych kontaktów

Przewodnicząca klubu parlamentarnego PiS Grażyna Gęsicka jest zdania, że wczorajsze wystąpienie przed komisją śledczą Zbigniewa Chlebowskiego było pokazem wyćwiczonych technik psychologicznych. Jednak nie ukryją one podejrzanych kontaktów.

22.01.2010 | aktual.: 22.01.2010 08:25

W opinii Grażyny Gęsickiej, która była gościem Programu Pierwszego Polskiego Radia, od czasu ujawnienia afery hazardowej Zbigniew Chlebowski był przygotowywany do wystąpienia przed sejmową komisją śledczą, by wypaść jako człowiek uczciwy i pewny siebie.

Grażyna Gęsicka mówiła w "Sygnałach Dnia", że wszystkie techniki użyte podczas zeznań Chlebowskiego nie przykryją jednak faktu, że miał on podejrzane kontakty ze środowiskiem hazardowym.

Jak podkreślała szefowa klubu PiS, wczorajszy Chlebowski, zeznający godzinami przed komisją, to zupełnie inny człowiek niż ten, który nerwowo tłumaczył się z afery hazardowej na konferenecji prasowej po ujawnieniu sprawy.

Przesłuchanie byłego szefa klubu PO Zbigniewa Chlebowskiego trwało 11 godzin. Zapewnił on między innymi, że nie zabiegał o korzystne dla branży hazardowej zapisy w ustawie hazardowej.

Posłanka PiS wyraziła nadzieję, że premier Donald Tusk będzie rzetelnie zeznawał przed komisją hazardową. Jak zaznaczyła, szef rządu nie powinien robić z tego spektaklu wizerunkowego, a zabiegać o ujawnienie prawdy.

Kancelaria premiera podała, że najdogodniejszym terminem dla premiera, by wystąpić przed komisją hazardową, będzie 4,5 lub 10 lutego. Na najbliższym posiedzeniu prezydium komisji ma zdecydować o dniu, na który zostanie wyznaczone przesłuchanie szefa rządu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)