Te słowa wywołały skandal - to przemyślana strategia PiS?
Słowa Hofmana nie były wpadką, ale przemyślanym planem PiS - pisze dziennik "Polska The Times". Według gazety, PiS drażniąc i atakując PSL, realizuje strategię zawężenia sceny politycznej do dwóch partii.
29.08.2011 | aktual.: 14.09.2011 09:36
Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman wywołał polityczną burzę, gdy w piątek komentując teledysk wyborczy PSL powiedział, że "chłopy z PSL wyjechali ze swoich miasteczek, wsi, trafili do Warszawy -zdziczeli, zbaranieli: tańczą, śpiewają, głosują za ustawami, np. (...) za związkami partnerskimi; chłopy wyjechały ze wsi i kompletnie im odbiło".
W obronie kontrowersyjnej wypowiedzi Hofmana stanął Jarosław Kaczyński. Według "Polski The Times", wskazuje to raczej na to, że słowa rzecznika PiS nie była zwyczajną wpadką, ale musiały być wcześniej z prezesem skonsultowana, bo wpisują się w przemyślaną strategię wyborczą PiS.
PiS nie bez powodu pokazuje dziś wyborcom, że to on właśnie jest reprezentantem polskiej wsi, a nie PSL - czytamy w gazecie. - Jarosław Kaczyński, paradoksalnie, robi dokładnie to, co robi Donald Tusk, osłabiając lewicę - mówi "Polsce The Times" ekspert od politycznego marketingu dr Wojciech Jabłoński.
PiS chce przyciągnąć tych wyborców, którzy pochodzą ze wsi i nie są zdecydowani, czy zagłosują na PSL. A biorąc pod uwagę to, że poparcie dla ludowców balansuje wokół progu wyborczego, to odebranie 1-2% głosów przez PiS może im bardzo skomplikować sytuację - pisze dziennik.