Te filmy pogodowe obejrzały miliony ludzi!
Pogoda, choć mocno wpływa na nasze życie, rzadko bywa tak efektowna, by nagrania jej zjawisk stawały się tzw. "hitami internetu", a więc nagraniami, które ludzie przekazują znajomym, którzy robią to samo, przez co w krótkim czasie nagranie uzyskuje ogromną popularność. Takie przypadki miały już jednak miejsce także w związku z pogodą.
Ludzi interesują skrajności, dzięki czemu najchętniej oglądają w internecie zjawiska ekstremalne. Tak samo jest z pogodą - absolutnym "rekordzistą" w rzeczonej kategorii jest nagranie z pamiętnego japońskiego trzęsienia ziemi z marca 2011 roku. Ten film obejrzało, bagatela, ponad 28 milionów ludzi. Widać na nim, jak woda pokrywa w szybkim tempie całe miasto. Straszne, ale zarazem unikalne - zapewne właśnie ten fakt sprawił, że nagranie uzyskało ogromną popularność.
Miejsce drugie zajmuje znacznie mniej tragiczne w skutkach tornado, które udało się uchwycić kanadyjskiemu internaucie. Nagranie z kamery, zapewne z telefonu komórkowego, szybko obiegło serwisy społecznościowe. "Viralową" drogą, jak nazywają to specjaliści, przekroczyło 14 milionów odsłon.
Ostatnie miejsce na podium tej klasyfikacji znajduje się nagranie wody zalewającej australijską Toowoombę. W tym wypadku straty infrastrukturalne były ogromne, a film pokazujący zalewane w mgnieniu oka samochody, osiągnął ponad 8 milionów odsłon.
Cztery miliony odsłon uzyskało nagranie sztormu z wybrzeży Islandii. Pokaźnej wielkości statek miał poważne problemy z utrzymaniem pionu, z pewnością nabrał też wiele wody.
Pięć milionów odsłon odnotowało nagranie arcysilnej burzy z Oklahoma City.
Jeszcze pięć filmów na Youtube odnotowało więcej niż milion odsłon. Są to kolejno:
Burza piaskowa w Arizonie.
Burza w Kalifornii.
I na koniec, kanadyjska imponujących rozmiarów śnieżyca.
Zobacz więcej w serwisie pogoda.