Trwa ładowanie...
d1yu6yy
28-01-2008 10:50

Taśmy ojca Rydzyka na wokandzie

Sąd Rejonowy w Toruniu uwzględnił zażalenie Związku Wyznaniowego Gmin Żydowskich na odmowę wszczęcia śledztwa dotyczącego tzw. taśm o. Tadeusza Rydzyka. Oznacza to, że prokuratura znów zajmie się tą sprawą.

d1yu6yy
d1yu6yy

Zdaniem sądu, prokuratura musi przesłuchać przedstawicieli związku, a potem dokonać ponownej oceny materiału dowodowego i podjąć decyzję o ewentualnym śledztwie.

Sąd rozpatrzył skargę Związku Wyznaniowego Gmin Żydowskich na posiedzeniu niejawnym. Wcześniej Prokuratura Rejonowa Centrum-Zachód w Toruniu uznała, że związkowi nie przysługuje prawo do złożenia zażalenia na odmowę wszczęcia postępowania.

Prokuratura odmówiła też prawa do złożenia zażalenia jednej z osób prywatnych, jednak w tym przypadku, sąd w grudniu zeszłego roku podzielił to stanowisko.

Prokuratura Rejonowa Centrum-Zachód w sierpniu zeszłego roku odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie publicznego znieważenia przez o. Rydzyka prezydenta RP i narodowości żydowskiej. Decyzję uzasadniono "brakiem ustawowych znamion czynu zabronionego".

d1yu6yy

Nagrania wykładów o. Rydzyka dla studentów Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ujawnił w lipcu tygodnik "Wprost". Padały w nich m.in. stwierdzenia, że o. Rydzyk czuje się oszukany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Według "Wprost", pod adresem żony prezydenta padły słowa zakonnika: "Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza". Z nagrania wynika, że o. Rydzyk miał też powiedzieć, że "sprawa Jedwabnego służyła tylko temu, by środowiska żydowskie mogły wyłudzić od Polski 65 mld dolarów".

d1yu6yy
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1yu6yy
Więcej tematów