Tam taksówki są najtańsze
Taksówki w Mińsku należą do najtańszych na świecie - podały, powołując się na ranking ułożony w USA, białoruskie media. Amerykanie porównali koszty przejazdu na trzykilometrowej trasie w 72 miastach świata. W rankingu Mińsk uplasował się na drugim miejscu - po stolicy Indii, a przed Pekinem i Moskwą, z ceną od 900 rubli białoruskich (czyli około 90 groszy) za kilometr jazdy taksówką.
12.12.2010 09:05
W stolicy Białorusi dużych przewoźników jest około 15. Łącznie dysponują 5 tysiącami samochodów. I taksówkami jeżdżą prawie wszyscy - mówią ich kierowcy. W dzień powszedni to ludzie spóźniający się do pracy czy rodzice odwożący dzieci do szkoły, w weekend - klienci restauracji i dyskotek.
Są też dwukrotnie droższe od zwykłych taksówki VIP, których właściciele chwalą się lepszymi samochodami i lepszą obsługą - i one też mają swoich klientów.
Mińscy taksówkarze skarżą się jednak, że przeciętna cena przejazdu jest tak naprawdę zaniżona, biorąc pod uwagę koszty benzyny i że powinna wynieść ponad 2 tys. rubli za kilometr (około 2 złotych). I niedługo po tym, jak media podały wiadomość o amerykańskim rankingu, większość z nich podniosła ceny. Teraz wahają się one, u dziesięciu przewoźników, od 1000-1580 rubli.
Z Mińska Anna Wróbel