Talibowie gotowi wymienić zakładników na skazane Afganki
Talibowie, którzy od blisko trzech tygodni
przetrzymują 21 południowokoreańskich zakładników, są gotowi
wymienić niektórych z nich na swoje zwolenniczki więzione w
Afganistanie - podała południowokoreańska agencja Yonhap.
07.08.2007 | aktual.: 07.08.2007 08:07
Nie znamy dokładnej liczby talibskich kobiet uwięzionych przez afgański rząd, ale jeśli Kabul je uwolni, my zwolnimy taką samą liczbę zakładniczek - powiedział podający się za rzecznika talibów Jusuf Ahmadi.
Dodał, że kobiety te zostały skazane za dostarczanie żywności talibom, czy zapewnianie im dachu nad głową.
Tymczasem minister spraw zagranicznych Korei Południowej Song Min Sun zdementował informacje talibów, jakoby zakładnicy byli w złym stanie zdrowia. Po 20 dniach przetrzymywania zakładnicy nie mogą być w idealnym zdrowiu. Można powiedzieć, że ich ogólny stan zdrowia nie jest dobry, ale nie mamy żadnych sygnałów, żeby stan zdrowia chociaż jednego z zakładników był poważny - powiedział.
19 lipca talibowie uprowadzili w prowincji Ghazni 23 wolontariuszy południowokoreańskiej wspólnoty chrześcijańskiej. Dotąd z rąk porywaczy zginęło dwóch zakładników - 42-letni szef grupy i 29-letni mężczyzna.
W poniedziałek przedstawiciele Białego Domu powiedzieli po rozmowach w Waszyngtonie prezydentów USA i Afganistanu George'a W. Busha i Hamida Karzaja, że obaj przywódcy uzgodnili, iż nie należy iść na żadne ustępstwa wobec talibskich porywaczy.