Taksówka w razie sercowej awarii
Pierwsza w Polsce taksówka, wyposażona w automatyczny defibrylator, wyjedzie jutro na ulice Łodzi. Za kierownicą zasiądzie taksówkarz specjalnie przeszkolony w udzielaniu pierwszej pomocy.
27.07.2005 | aktual.: 27.07.2005 08:14
– Defibrylator został ufundowany przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy – mówi Jacek Cierpich, wiceprezes zarządu Zrzeszenia Transportu Prywatnego. – To automatyczne urządzenie, które dokonuje pomiarów pracy serca i podpowiada udzielającemu pomocy, jakie czynności ma wykonać.
Dziesięciu pracowników łódzkiego radiotaxi uzyskało już certyfikaty obsługi defibrylatora.
– Automatyczny defibrylator różni się do tych, jakich używamy w pogotowiu, dlatego mogą się nim posługiwać osoby po krótkim przeszkoleniu – mówi dr Janusz Morawski, zastępca dyrektora Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi. – Trzeba pamiętać, że szybka defibrylacja ratuje życie, ale udzielenie pierwszej pomocy nie może zwalniać od wezwania lekarza. (Polskapresse)