Takie ciało zdarza się raz na milion
Bethany Jordan wygląda jak każde normalne, zdrowe dziecko. Jednak funkcjonuje jak nikt inny - czytamy w "Daily Mail". Jej wewnętrzne organy są pozamieniane miejscami.
6-letnia Bethany funkcjonuje jak nikt inny na świecie. Urodziła się z pięcioma śledzionami, żołądkiem po złej stronie, dziurą w sercu i dwoma lewymi płucami. Lekarze nie dawali jej dużych szans na przeżycie.
To szokujące odkrycie wyszło w trakcie rutynowego badania jeszcze w ciąży. Lekarze ostrzegali rodziców dziewczynki Lisę i Roberta, że dziewczynka może umrzeć w trakcie porodu. Rodzice zdecydowali jednak, że nie usuną ciąży. Po urodzeniu Bethany spędziła 10 dni w inkubatorze i mogła wyjść do domu. Miesiąc później przeszła skomplikowane operacje, dzięki którym żyje. Zoperowano jej serce i płuca. Dzielna dziewczynka pokazała na co stać jej ciało. Ma w tej chwili 6 lat.
Dziewczynka cierpi na Zespół Ivemarka, czyli zespół dysplazji nerkowo-wątrobowo-trzustkowej. Jest to bardzo rzadkie zaburzenie, które charakteryzuje się słabo wykształconym układem sercowo-naczyniowym i posiadaniem organów w niewłaściwym miejscu.
Ma osłabiony system odpornościowy i jest niestety narażona na wiele groźnych infekcji. Lekarze cieszą się, że dziewczynka mimo wszystkich trudności dobrze się czuje. Czeka jeszcze na przeszczep wątroby.
Katarzyna Bogdańska, Wirtualna Polska