Tak Rosja "gra" Polską. Andrzej Duda atakowany przez kremlowską propagandę
Rosja nie ustaje w swoich działaniach i prowadzi kolejne etapy operacji dezinformacyjnej przeciwko Polsce - alarmuje rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. W rosyjskich mediach pojawia się m.in. nazwisko prezydenta Andrzeja Dudy. Oszczerstwa powiela też propaganda białoruska.
- Kreml szerzy kolejne insynuacje pod adresem Polski, powtarzając kłamstwa dotyczące rzekomych planów ataku Polski na zachodnią Ukrainę - wskazał w rozmowie z Polską Agencją Prasową Stanisław Żaryn.
Zaznaczył, że w narracji Rosji wizyta polskiego prezydenta była kolejnym krokiem na rzecz aneksji części terytorium Ukrainy przez Polskę.
- Odnosząc się do wizyty rosyjski propagandysta Aleksandra Chrolenko stwierdził nawet, że Zachód przygotowuje przekształcenie części Ukrainy w polski protektorat, a prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełeński zwrócił się do prezydenta Dudy z prośbą o wysłanie polskich żołnierzy na zachodnią Ukrainę - mówił rzecznik.
- Chrolenko zaatakował także Zełeńskiego twierdząc, iż chce on zrobić z narodu ukraińskiego niewolników poddanych Polsce. Propagandysta prezentował przy tym Rosję jako jedyny kraj, który może powstrzymać ten plan - powiedział Żaryn, dodając, że inny z "komentatorów" przekonywał, że Polska czeka na "dogodny moment", by wspólnie z Rosją podzielić Ukrainę na dwie części i zaanektować jej zachodnie terytoria.
Zobacz też: Tak Łukaszenka pomaga Putinowi. Ekspert wymienia
Rosyjska propaganda nie odpuszcza. Aktywna m.in. Zacharowa
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych przekazał, że w akcji wymierzonej w Polskę aktywnie uczestniczą także urzędnicy Kremla, w tym m.in. rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
- Zaatakowała ona władze Ukrainy przekonując, że przyznawanie specjalnych praw polskim obywatelom na Ukrainie de facto legalizuje "zawłaszczenie Ukrainy przez Polskę" - powiedział Stanisław Żaryn.
Podkreślił, że Zacharowa przekonywała, iż Zełeński dobrowolnie oddaje suwerenność Ukrainy, "a tym samym traci prawo do wysuwania roszczeń wobec Krymu".
Białoruś atakuje Polskę. Żaryn o strategii
Rzecznik zwrócił uwagę, że również białoruska propaganda włącza się w działania przeciwko relacjom Polska-Ukraina. Przypomniał, że Aleksander Łukaszenka wygłaszał kłamliwe tezy rosyjskiej propagandy o możliwej aneksji Ukrainy przez Polskę podczas spotkania z Władimirem Putinem.
- Prezentował on NATO i Polskę jako zagrożenie dla Ukrainy i zapowiedział, że Kijów będzie się chciał z czasem zwrócić do Mińska z prośbą o pomoc - relacjonował Żaryn. Powiedział, że "Białoruś jednym głosem z Rosją prowadzi działania dezinformacyjne obliczone na oczernianie Polski i międzynarodowych struktur - NATO - w kontekście rozwoju wydarzeń na Ukrainie".
Do działań wykorzystywani są także białoruscy propagandyści, np. politolog Aleksiej Dzermant, który stwierdził, że Polacy będą kolonizatorami i dojdzie do połączenia polskiej administracji i wojska z "resztkami państwa ukraińskiego".
Źródło: PAP
Przeczytaj również: