PolskaTajniacy i detektywi w slipach pilnują plaży

Tajniacy i detektywi w slipach pilnują plaży

Międzyzdroje wynajęły ludzi z jednostek specjalnych, by turyści w kurorcie czuli się bezpieczniej. Patrolują brzeg i plażę. Miasto wydaje na to 200 tys. zł miesięcznie - czytamy w "Rzeczpospolitej".

26.08.2008 | aktual.: 26.08.2008 08:27

W tłumie turystów spacerujących po molo w Międzyzdrojach przechadza się dwójka umundurowanych ochroniarzy. Po dyskotekach i knajpach krążą detektywi w cywilu. Sprawdzają, czy ktoś nie sprzedaje narkotyków, inwigilują grupy przestępcze, również pod kątem terroryzmu.

Tajniacy to byli policjanci operacyjni ze Szczecina, ochroną zajmują się m.in. byli funkcjonariusze jednostek specjalnych.

Część pracuje w nocy – dbają o bezpieczeństwo wokół dyskotek i pubów. Reszta to detektywi i specjalnie wyszkoleni funkcjonariusze patrolujący brzeg i plażę, głównie na szybkiej łodzi, jakiej nie ma nawet wodna służba w Szczecinie. Ci m.in. dyscyplinują turystów szalejących na wodnych skuterach. Firma oferuje też płatną ochronę dla odwiedzających kurort VIP. I

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)