Tajne konta polityków

Rozmowa z Januszem Kaczmarkiem, prokuratorem krajowym, zastępcą prokuratora generalnego.

Jan Piński: - Czy polscy politycy mają tajne konta w Szwajcarii?

Janusz Kaczmarek: - Nie tylko w Szwajcarii. Gdybyśmy o tym nie wiedzieli, nie wysyłalibyśmy w tej sprawie pytań do zagranicznych prokuratur. Takie zapytania skierowaliśmy m.in. do Liechtensteinu, Bahamów czy Libanu. Interesują nas jednak tylko te rachunki bankowe, które były wykorzystywane w działaniach przestępczych. Samo posiadanie konta za granicą przestępstwem nie jest. Inną sprawą jest uzyskanie pomocy prawnej z zagranicy. Po taką właśnie pomoc pojechaliśmy ostatnio do Szwajcarii. Tamtejsza prokuratura przygotowała dokumenty, o które prosiliśmy, i chce je nam przekazać. Oczywiście, zgodnie z prawem szwajcarskim każda osoba, której dotyczył nasz wniosek, może zaskarżyć decyzję o odtajnieniu danych dotyczących jej rachunków bankowych. Sąd pierwszej instancji ma trzy miesiące na rozpatrzenie takiego zażalenia, a sąd drugiej instancji - sześć miesięcy. Jednak szwajcarski sąd może odmówić przekazania dokumentów tylko w jednym wypadku: jeżeli uzna, że sprawa ma charakter polityczny. Naszych wniosków to
nie dotyczy.

Czyli o tym, którzy politycy brali łapówki i ile, dowiemy się dopiero za 10 miesięcy?

- Być może znacznie wcześniej. W wypadku wniosku, który złożyła Finlandia, zgoda na przekazanie materiałów została wydana przez sądy przed upływem miesiąca mimo wykorzystania przez zainteresowanych dwóch instancji odwoławczych.

Czy sprawa ułaskawienia przez Kwaśniewskiego Petera Vogla (czyli Piotra Filipczyńskiego), którego działalność była bezpośrednio związana z tajnymi kontami polskich polityków, została wyjaśniona?

- Istnieją dowody na to, że Vogel, chociaż był poszukiwany listem gończym od 1987 r., w drugiej połowie lat 90. przebywał w Polsce i odwiedzał kancelarię prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, a także wiele osób ze świata polityki i biznesu. Te informacje muszą zostać zweryfikowane. Znaków zapytania jest więcej. W 1999 r. Vogla po jego zatrzymaniu przez Szwajcarów i przekazaniu stronie polskiej zwolniono. Rozpoczęto procedurę ułaskawienia, mimo że stanowisko prokuratora referenta było negatywne. Być może zadziałał ten sam mechanizm, który sprawił, że w 1983 r. mający przerwę w karze Filipczyński otrzymał paszport. W sprawie wydania mu paszportu interweniowało biuro studiów ówczesnej SB. Zapewne nie bez znaczenia był tutaj fakt, że Tadeusz Filipczyński, ojciec Petera Vogla, był współpracownikiem tajnych służb PRL.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Pas transmisyjny śmierci. Tak w Rosji porywają na front
Pas transmisyjny śmierci. Tak w Rosji porywają na front
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
W rosyjskim mieście wysiadło ogrzewanie. Na zewnątrz siarczysty mróz
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Rosja atakuje ukraińskie porty. Drony uszkodziły zagraniczne statki
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Wyjął pistolet i chciał strzelać. Próba zamachu w Kijowie
Zdrada stanu w Ukrainie? Są zdjęcia z aresztowania
Zdrada stanu w Ukrainie? Są zdjęcia z aresztowania
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Mroźny poranek w części Polski. Spora różnica temperatur
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Stan wyjątkowy w Los Angeles. Nawałnice przyniosły chaos
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Ukraina zaatakowała rosyjskie miasto. Płomienie widać z daleka
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Polacy deportowani. MSZ podał liczbę
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Gdzie zakupy 26 grudnia? Niektóre sklepy są otwarte
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Zełenski spotka się z Trumpem. "Wiele może się rozstrzygnąć"
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu
Rosja znów proponuje pakt. Zacharowa apeluje o podpisanie dokumentu