Trwa ładowanie...

Tajne dokumenty służb USA znalazł przypadkiem. Sięgnął do kieszeni fotela w samolocie

Do ogromnej wpadki doszło przed ostatnim Super Bowl w Minneapolis (USA). Raport z symulacji ataku bronią biologiczną przeprowadzonej w USA odkrył jeden z pracowników CNN. Co więcej, wraz z nimi pozostawiono plan podróży i kartę pokładową rządowego naukowca.

Tajne dokumenty służb USA znalazł przypadkiem. Sięgnął do kieszeni fotela w samolocieŹródło: Pixabay.com
d3bwq3i
d3bwq3i

Według relacji dziennikarzy z USA, sprawozdania były pozostawione w tylnej kieszeni fotela, przez co mogły wpaść w niepowołane ręce, podaje portal gazeta.pl

Choć dokumenty zostały znalezione przed Super Bowl 2018, to CNN wstrzymało się z opisaniem sprawy do czasu zakończenia finału Super Bowl. Informacje mogłyby zagrozić bezpieczeństwu w czasie imprezy - podaje portal.

Raport wskazywał pewne problemy dot. bezpieczeństwa, jak to, że "część lokalnych organów ścigania oraz agencji zarządzania kryzysowego posiada pobieżną wiedzę o programie BioWatch". Odnotowano również, że pojawiło się zamieszanie wśród lokalnych jednostek służby zdrowia, dotyczące znaczenia ostrzeżeń wydanych podczas ćwiczeń.

d3bwq3i

BioWatch to rządowy program ochrony przed atakiem biologicznym na terenie Stanów Zjednoczonych.

Rzecznik agencji Tyler Q. Houlton próbował uspokajać. Stwierdził, że ćwiczenia nie były powiązane z żadną konkretną groźbą ataku terrorystycznego. W rozmowie z CNN przekonywał, że pozostawione dokumenty były jedynie roboczą wersją raportu z ćwiczeń, które miały na celu sprawdzić luki w bezpieczeństwie. Według niego "osiągnięto spektakularny sukces".

Sprawę skomentowała była oficer Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA Juliette Kayyem, która nie była zaskoczona, że raport ujawnił problemy. Ekspertka potwierdziła słowa Houltona, że takie ćwiczenia mają na celu ujawnienie nieprawidłowości oraz luk w sferze bezpieczeństwa.

Jak mówiła, pozostawienie ich w łatwo dostępnym miejscu było "bardzo nieroztropne". W jej ocenie chodzi nie tyle o to, że terroryści poznają słabości USA, lecz o to, że ta sytuacja może wpłynąć na zaufanie ludzi do służb bezpieczeństwa w trudnych czasach.

CNN nie opublikowała treści dokumentów, ponieważ zawierają one dane, które mogą przyczynić się do wzrostu zagrożenia terrorystycznego. Dziennikarze nie byli w stanie zweryfikować, kto pozostawił raporty w samolocie. Choć karta pokładowa była na nazwisko Michaela V. Waltera, kierownika programu BioWatch, to sam mężczyzna uchylał się od komentarza.

Źródło: gazeta.pl

d3bwq3i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bwq3i
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj