Niedaleko Hongkongu przeszedł tajfun Nesat, który przyniósł ze sobą obfite deszcze i silne wiatry. Z tego powodu wydano ostrzeżenie o tajfunie i zamknięto szkoły, giełdę oraz większość firm. Transport i komunikacja stały się prawdziwym utrapieniem - mieszkańcy zmuszeni byli koczować na dworcach i przystaniach.