Tajfun "Neoguri" dotarł do Chin, na szczęście osłabł
Pierwszy w tym roku,
wyjątkowo wczesny tajfun o nazwie "Neoguri" dotarł
nad południowe Chiny, uderzając w znaną z kurortów i
turystyki wyspę Hainan.
19.04.2008 | aktual.: 19.04.2008 07:32
Na szczęście szybkość wiatru zmalała do 118 km na godzinę, w wyniku czego meteorolodzy zdegradowali nadchodzący przed sezonem "Neoguri" do rangi tropikalnego sztormu. Pierwsze doniesienia mówią o szkodach i awariach spowodowanych przez siły przyrody, a także o zaginionych na morzu rybakach, ale na szczęście nie informują potwierdzonych ofiarach w ludziach.
Skutki sztormu nie są tak dotkliwe jak się obawiano, bowiem najgroźniejsza, środkowa jego część ominęła wyspę i przeszła na wschód od niej, w kierunku Morza Południowo-chinskiego.
W sobotę przed południem czasu lokalnego, to jest wczesnym rankiem czasu polskiego, oko cyklonu znajdowało się o ok. 330 km na południowy zachód od Hongkongu i przemieszczało się z prędkością ok. 14 km na godzinę w kierunku północno-wschodnim. Na drodze cyklonu znajduje się teraz położona już na kontynencie południowochińska prowincja Guangdong.
Huraganowy wiatr w wielu miejscach na Hainanie doprowadził do zerwania linii wysokiego napięcia i przerw w dopływie prądu, m.in. do miasta Wenchang w północno-wschodniej części wyspiarskiej prowincji. Towarzyszące mu ulewy spowodowały szkody w rolnictwie wyspy obliczane na 14 mln dol. Ucierpiały m.in. plantacje pomidorów, papryki, bananów, arbuzów, ryżu i drzew kauczukowych.
Jak dotąd, nie ma informacji o ofiarach w ludziach, choć w rejonie Wysp Paracelskich trwają intensywne poszukiwania 56 rybaków z trzech jednostek, z którymi utracono więź radiową i których losy nie są wciąż znane. W akcji poszukiwawczej biorą udział jednostki ratownictwa morskiego.
Przed uderzeniem cyklonu z najbardziej zagrożonych miejsc Hainanu ewakuowano w sumie 120 tys. osób. W prowincji Guangdong ewakuowano tysiące osób z narażonych na zalanie miejsc najniżej położonych oraz z domów grożących zawaleniem. Do portów tej prowincji powróciło już ok. 20 tys. kutrów i łodzi, ostrzeżonych na czas przez synoptyków. Wcześniej, gdy "Neoguri" przechodził w pobliżu wybrzeży Wietnamu, do portów tego kraju zawrócono ok. 22 tysiące jednostek.
Tajfuny, będące w Azji Południowo-Wschodniej odpowiednikami atlantyckich i wschodnio-pacyficznych huraganów, powodują co roku duże szkody w Chinach, Japonii, na Filipinach, Tajwanie i w Hongkongu, a także na Półwyspie Indochińskim. Ich występowanie nasila się z roku na rok, a naukowcy chińscy twierdzą, że jest to spowodowane ocieplaniem klimatu na kuli ziemskiej, co zwiększa częstotliwość występowania zjawisk ekstremalnych.
"Neoguri" wyprzedza sezon tajfunów, za którego początek uważa się 1 maja. Wg obliczeń meteorologów, jest on najwcześniejszym tajfunem od 60 lat.