Tajemniczy lot rosyjskiego TU‑154M nad Kapitolem, Pentagonem i posiadłościami Trumpa
Rosyjski samolot TU-154M przeleciał na niskiej wysokości nad najważniejszymi amerykańskimi budynkami rządowymi. Nieuzbrojony rządowy Tupolev leciał z Rosji do południowej Wirginii.
Lot był w pełni legalny i zgodny z międzynarodowymi procedurami. Zwrócił jednak uwagę ze względu na dość nietypowy kurs i kontrowersje wokół uczestnctwa Federacji Rosyjskiej w wybory prezydenckie w USA.
W środę nad ranem ujawniono informacje nt. działań śledczych w domu b. szefa kampanii Trumpa, Paula Manaforta znajdującym się w Aleksandrii w stanie Wirginia.
Samolot znajdował się około 3700 stóp nad centrum dystryktu federalnego. Przeleciał również obok bazy w Andrews, gdzie stacjonują prezydenckie Air Force One. Portal Politiko informuje z kolei, że rosyjski Tupolev przeleciał również w bliskiej odległości bazy Wright-Patterson w stanie Ohio.
Pod koniec lipca jeden z rosyjskich samolotów zwiadowczych był widziany w Wielkiej Brytanii. - Ze względów bezpieczeństwa nie informujemy ani nie potwierdzamy wskazanych lokacji, aż do czasu zakończenia naszych działań - poinformował rzecznik prasowy Pentagonu.
Na temat samolotu widzianego nad Waszyngtonem wiadomo, że jest nieuzbrojony, ale wyposażony w stosowne urządzenia rejestrujące obraz.