ŚwiatTajemnicze zwłoki koło Pałacu Buckingham

Tajemnicze zwłoki koło Pałacu Buckingham

Sąd w Londynie nie zdołał ustalić przyczyny śmierci mężczyzny, którego ciało znaleziono w parku św. Jakuba. Ciało leżało w odległości około stu metrów od fasady Pałacu Buckingham.

Zwłoki w połowie marca znalazł ogrodnik, który przeprawił się na odwiedzaną wyłącznie przez ptaki wysepkę, aby przyciąć nieco gałęzie porastających ją drzew. Ciało leżało tam od trzech lat.

Z identyfikacją nie było problemów, bo w kieszeni mężczyzny znaleziono paszport Amerykanina Roberta Moore'a, który przybył do Anglii w 2007 roku wiedziony swoją obsesją na punkcie królowej Elżbiety II. Policja ujawniła, że Moore przez 15 lat przysyłał królowej setki przesyłek i listów, po części niecenzuralnych. Niektóre z nich miały nawet 600 stron. Ponad trzy lata temu niezauważony musiał przepłynąć lub przejść po dnie na wysepkę, z której dokładnie widać front Pałacu Buckingham, ale której wnętrze zasłania kurtyna gałęzi wierzb.

Sąd nie dopatrzył się żadnych oznak udziału osób trzecich w śmierci mężczyzny i orzekł, że Robert Moore zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach. Nie odnaleziono jego rodziny.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (18)