Tajemnicze zabójstwo 39‑letniego księdza w Gdańsku
Gdańska policja wyjaśnia sprawę zabójstwa 39-letniego księdza z parafii na terenie osiedla Zakoniczyn. Wstępne wyniki przeprowadzonej sekcji zwłok wykazały, że ksiądz został uduszony.
25.03.2011 | aktual.: 25.03.2011 14:29
Jak wyjaśniła rzeczniczka prasowa gdańskiej Prokuratury Okręgowej Grażyna Wawryniuk, w czasie sekcji ustalono też, że sprawca dusił ofiarę rękoma za gardło, zatkał jej też nos i usta. Ofiara miała także ranę na skroni i złamane cztery żebra. W czasie sekcji wstępnie uznano, że do zabójstwa doszło w środę po południu lub wieczorem.
Rzeczniczka wyjaśniła, że wstępne oględziny mieszkania ofiary wskazują na to, że zabójstwa nie dokonano raczej ze względów rabunkowych.
Ciało duchownego znaleziono w czwartek wieczorem w mieszkaniu duchownego na osiedlu Zakoniczyn. Zwłoki księdza znalazł proboszcz parafii Św. Krzysztofa, w której pracował zabity. - Proboszcz postanowił sprawdzić, co się dzieje z księdzem, gdy ten nie pojawił się na czwartkowej wieczornej mszy - dodała Wawryniuk. Do momentu zakończenia sekcji zwłok policja nie miała pewności, w jaki sposób zmarł mężczyzna.
Jak poinformowała rzeczniczka prasowa gdańskiej policji, Aleksandra Siewert, trwają przesłuchania sąsiadów i znajomych księdza. Analizowane są także materiały dowodowe zabezpieczone na miejscu zabójstwa.
NaSygnale.pl: Mordowała teściową "na raty" - paralizatorem i poduszką!