Tajemnica kancelarii ujawniona. Wiemy, jakie nagrody dostawała Szydło
Nie tylko była premier, ale też pracownicy kancelarii i ministrowie - wszyscy otrzymywali nagrody pieniężne. Jednak kwoty, które dostawała Beata Szydło, były utrzymywane w ścisłej tajemnicy. Dopiero teraz dowiedzieliśmy się, ile była premier otrzymywała za swoje "niezwykłe zaangażowanie".
Wcześniej pojawiły się informacje o wysokości kwot, którymi nagradzani byli ministrowie. Każdy dostawał średnio 4,2 tys. złotych miesięcznie, a do października nagrody wypłacono dziewięć razy. W ten sposób doceniano "szczególne zaangażowanie w realizację postawionych przed ministrami celów" oraz "skuteczne wypełnianie założeń polityki rządu". Nagrody otrzymywali z rąk Beaty Kempy, szefowej KPRM.
Hojnie nagradzana premier
Ściśle strzeżoną przez Centrum Informacji Rządu tajemnicą były kwoty, które otrzymywała była premier. Teraz, za sprawą Fundacji "ePaństwo", ujrzała ona światło dzienne. Średnia kwota nagród wypłacanych Beacie Szydło wynosiła 3 tys. 578 złotych.
Była premier otrzymywała te pieniądze za, jakżeby inaczej, "niezwykłe zaangażowanie" oraz "wkład pracy w realizację priorytetowych zadań rządu". Docenionono jej skuteczność we wdrażaniu reform, które skutkować miały szybszym rozwojem polskiej gospodarki, spadkiem bezrobocia i podwyżkami płac.
Trwa ładowanie wpisu: twitter