zima(strona 99/107)

Od rana panują trudne warunki na drogach w Lubuskiem. Po nocnych opadach śniegu ślisko jest na większości dróg krajowych, śnieg i błoto pośniegowe pokrywają wszystkie drogi wojewódzkie.

Wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie na Podkarpaciu są przejezdne. Jedynie w rejonie górskim kierowcy powinni spodziewać się zasp śnieżnych, tworzonych przez silny wiatr.

21 stopni mrozu było rano na Połoninie Wetlińskiej w Bieszczadach. Powyżej górnej granicy lasu wieje silny wiatr, a widoczność nie przekracza 50 metrów - poinformowała Elżbieta Skoczypiec z bieszczadzkiej grupy GOPR.

Trudne warunki panują w czwartek na drogach Suwalszczyzny. Kilka autobusów PKS nie wyjechało na trasy, wiele z nich było spóźnionych, bo drogi lokalne są nieprzejezdne. W ciągu dnia pogorszyły się warunki na drogach całego woj. podlaskiego.

Około 850 razy interweniowali od
początku zimy do soboty na trasach narciarskich i szlakach
turystycznych w Beskidach ratownicy beskidzkiej grupy GOPR.
Średnio dziennie jest to 10-15 akcji ratowniczych. Na beskidzkich
stokach zmarły w tym sezonie już cztery osoby, w tym jedna w piątek.

Na Podkarpaciu rano przejezdne były wszystkie drogi krajowe i wojewódzkie, na większości z nich zalega błoto pośniegowe.

Intensywne opady śniegu na Dolnym Śląsku praktycznie sparaliżowały ruch na drogach w regionie. Większość dróg lokalnych i powiatowych, zwłaszcza w rejonach podgórskich, jest nieprzejezdna.

(PAP)
Przed wszystkim w Małopolsce, choć cała południowa Polska ma zostać przykryta białym puchem. Tam już gdzieniegdzie pada śnieg, a wieczorem i w nocy ma go być jeszcze więcej.

Wskutek awarii spowodowanych obfitymi opadami śniegu w nocy, ponad dwa tysiące odbiorców w północno-wschodniej Polsce nie ma prądu. Energetycy zapowiadają, że jeśli pogoda się nie pogorszy,
prawie wszystkie awarie jeszcze w niedzielę uda się naprawić.

Trudne warunki panują od rana na drogach w województwie warmińsko-mazurskim. Po nocnych opadach śniegu w wielu miejscach jest ślisko - wynika raportu olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

W Europie nadal zimno - wyjątkowe mrozy, które ogarnęły kontynent, spowodowały śmierć co najmniej ośmiu osób w Bułgarii, Bośni, Chorwacji i Niemczech. Temperatura na Bałkanach spadła w środę do minus 34 stopni Celsjusza. Nadal trudna jest sytuacja na drogach.

W rosyjskiej Republice Tuwy słupek rtęci na termometrach spadł we wtorek do minus 46 stopni. Z powodu mrozu w regionie po raz kolejny odwołano zajęcia w szkołach podstawowych.

Opady śniegu i wiatr utrudniają jazdę
kierowcom w wielu regionach kraju. Warunki jazdy pogorszyły się w
Lubelskiem, na Podlasiu i na Śląsku. Bardzo trudne warunki jazdy
panują także na górskim odcinku "zakopianki".

Nagły powrót zimy przykrył śniegiem większą część Europy i znacznie utrudnił komunikację. W Rumunii z powodu trudnych warunków atmosferycznych rozbił się samolot - zginęły dwie osoby.

Hiszpańscy meteorologowie ostrzegli w przez nową falą zimna.

Francuskie władze ogłosiły "alert śniegowy" dla 30 departamentów kraju, apelując do kierowców: kto koniecznie nie musi, niech nie wybiera się w drogę.

Opady śniegu i deszczu, a także silny wiatr utrudniają jazdę na drogach w województwach świętokrzyskim, warmińsko-mazurskim i podlaskim. Trudna sytuacja jest także w Małopolsce. Policja apeluje do kierowców o rozwagę i dostosowanie prędkości do sytuacji na drogach.

Trudne warunki jazdy panują na trasie Kraków - Zakopane. Najgorzej jest na górskim odcinku "zakopianki". Ciężarówki nie radzą sobie na śliskich podjazdach. Co jakiś czas trasa na krótko jest zablokowana - podał oficer dyżurny policji w Nowym Targu.

(PAP)
19 osób zginęło w wyniku ataku ostrej zimy w północnej, środkowej i wschodniej Turcji. Ponad 2,5 tysiąca miejscowości jest odciętych od świata, wiele dróg jest nieprzejezdnych, a śnieżyce paraliżują ruch lotniczy.

15 stopni mrozu było rano w
Jaśliskach w Beskidzie Niskim na Podkarpaciu - poinformowała
dyżurna stacji meteorologicznej w Krośnie.