Koronawirus. Według statystyk, zajętych jest ok 70 proc. łóżek i respiratorów przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19. - Jeszcze kilka dni temu było to 60-65 proc. Dlatego jest to groźne, ponieważ nigdy nie zaczynaliśmy fali pandemii tak bardzo nadszarpnięci, jeżeli chodzi o kadry lekarskie, ale również jeżeli chodzi o sprzęt i o zasoby lokalowe – powiedział w programie "Newsroom" WP lekarz dr Bartosz Fiałek. Dodał, że szczyt zakażeń jest spodziewany w okolicach Wielkanocy. - Może zabraknąć łóżek - ocenił. - Istnieje duże prawdopodobieństwo, że na przełomie marca i kwietnia, zakażeń może być nawet powyżej 30 tys. - zaznaczył gość Patrycjusza Wyżgi. Według Fiałka, kolejnym województwem, które dotnie całkowitym lockdown, jest Mazowsze. Jak mówił, najpierw powinno się zamykać pojedyncze miasta, a nie całe regiony.