Poziom zniszczeń na Wyspie Węży dokonanych przez rosyjski okręt podczas pierwszego dnia wojny Rosji z Ukrainą, są tak ogromne, że widać je nawet na zdjęciach satelitarnych.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski potwierdził śmierć trzynastu pograniczników, którzy bronili Wyspy Węży na Morzu Czarnym. Przed ostrzałem odpowiedzieli jednym zdaniem na groźbę rosyjskiej marynarki.
O przynależności Wyspy Węży i podziale szelfu kontynentalnego w jej pobliżu zadecyduje, w rozpoczętym 2 września procesie, Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze.