Pomorscy celnicy skonfiskowali ok. 10 kg nielegalnych środków farmakologicznych. Zakazane substancje dotarły do Polski w opakowaniach jedzenia dla psów.
Mazowieccy funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przechwycili ponad 5 kilogramów sterydów anabolicznych. Nielegalne substancje zostały ukryte w opakowaniach po proszku do pieczenia.
Jeden z nich stoi ze spuszczonymi spodniami, a drugi pochyla się nad jego tyłkiem. Zmienią się, a za chwilę będą niczym gotowe do działania maszyny. Choć są niewolnikami własnej cielesności, to nie chodzi im o seks. O rzeźbę tu chodzi.
Pięć osób z województwa warmińsko-mazurskiego, które miały być zaangażowane w pranie brudnych pieniędzy i handel sterydami bez zezwolenia, zatrzymali funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. W sprawę zamieszanych jest niemal 100 osób.
Sąd Rejonowy w Radomiu uniewinnił w piątek bioenergoterapeutę, oskarżonego o zalecenie pacjentce chorej na toczeń rumieniowaty rezygnacji z przyjmowania leków. Kobieta twierdzi, że taka kuracja pogorszyła jej stan zdrowia.
Na przejściu kolejowym w Terespolu celnicy udaremnili w środę przemyt prawie 40 tys. tabletek anaboliku o nazwie metandienon - poinformowała rzeczniczka Urzędu Celnego w Białej Podlaskiej Barbara Korwin.