Wiem, że czekają mnie trudne decyzje, albo
Sejm mnie odwoła, albo sama będę musiała odejść. Moja decyzja
będzie zależała od dzisiejszego powiedzenia komisji i rozmowy z
marszałkiem Sejmu - powiedziała Ewa Sowińska przed posiedzeniem
sejmowych komisji, które mają debatować nad wnioskiem o jej
odwołanie.