Kolejarze, ich rodziny, byli kolejarze,
emeryci, mieszkańcy domów kolejowych... Grubo ponad milion
potencjalnych wyborców. Oto - według "Trybuny" - powód, dla
którego kolejne rządy nie chcą na poważnie zabrać się za tego, z
każdym rokiem staczającego się po równi pochyłej molocha.