Josef Fritzl mógł gwałcić jedną ze swoich wnuczek, 19-letnią Kerstin – uważa policja. Detektywi nie mieli jeszcze możliwości przesłuchania dziewczyny, która w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Adwokat oskarżonego twierdzi, że nie robił tego z wyboru. Sam Fritzl teraz odmawia wychodzenia z celi po tym, jak inni więźniowie zagrozili, że go zabiją.